Witajcie.Nie handlowałem dużo w grudniu.Miałem naprawdę trudny okres zawodowy i prawie zero życia prywatnego.Ale celu dopiąłem-dziś właśnie zakończyłem rok zawodowy 2017 i 90% celów udało się osiągnąć.Takie życie informatyka-lidera projektu :( Ale kilka pozycji otworzyłem i podzieliłbym się tu nimi bez względu na wynik. To nie żaden wstyd pokazać stratną pozycję. Przeszedłem kilka kursów inwestowania, w tym FiboTeam i doszlifowuję jeszcze swoją strategię.Każdy mnie uczył daytradingu, a to nie moje podejście.Choćby ze względu na pracę zawodową.Preferuję wyższe interwały oraz dostosowuję jeszcze swoje podejście do tradingu. Może i czucie rynku mam, znam nieźle jego mechanikę. Na testerze strategii często wychodzi że mam dobre wyniki, ale w rzeczywistości bywa różnie. Choćby ze względu na ograniczone czas na wykonywanie analiz, śledzenie rynku i mijanie okazji inwestycyjnych. Na koniec dodam że jak otworzę pozycję to mam strach przed spojrzeniem na wykres jak ona pracuje, bo co jak się pomyliłem i cena idzie przeciwko mnie? Tu mam problemy natury psychologicznej i potrzebowałbym pomocy kogoś w tym zakresie.Odkryłem że nieźle u mnie sprawdza się metoda "fire & forget".Mniejsze obciążenie psychiki, jestem bardziej spokojny bo podświadomie wiem, że mam przewagę statystyczną.Poza tym nie chcę spędzać godzinami przed monitorem na oczekiwaniu i analizach.
Pozycja 1 GBPUSD buy) Wejście z interwału godzinnego, pracowała ona 8 dni! Przesłanki:uklepywanie dna i przygotowanie grubasa do zfoolowania drobnicy i rozpoczęcia rajdu.Na początku nie miałem SL tylko mentalny oznaczony czerwoną linią, a na drugi dzień po otwarciu pozycji już wiedziałem że nie będę mieć czasu jej pilnować to ustawiłem fizyczny sl.
Pozycja 2 AUDUSD buy ) Wejście z h4 na wybicie największej korekty i jej retest na niższym interwale od drugiej strony. Filozofia trend is your friend, wykorzystałem również definicję trendu wg. Teorii Dowa.Mój target nie został osiągnięty ale zamykam zaraz tą pozycję bo: -nie było większej korekty na której mógłbym dołożyć, -jest koniec roku i chcę wejść w Nowy rok z czystym bilansem.
Pozycja 3 ropa WTI buy) Wejście po oddechu ceny i wybiciu HH, zakładałem że zbierają siły i robią reakumulację. Zrobiłem ponadto analizę fundamentów i wynikało z niej,że na koniec roku paliwa zwykle drożeją. Pozycja trzymana od 22 listopada do dzisiaj, bo właśnie ją zamykam. Wcześniej przed ustalonym targetem, niestety ropa nie drożała dynamicznie jak myślałem oraz te same 2 powody zamknięcia jak z pozycji nr 2.Bałem się trochę swapów i rolowania, bo słyszałem że koszty transakcji są duże (koszty wyszły 15% zarobku!) a na rolowaniu niejeden się przejechał i został z zerem na koncie.
Piszę to niejako w ramach oczyszczenia.Jest mi teraz lepiej.Powiem Wam szczerze że wszędzie brokerzy uczą inwestowania na walutach a po 6 latach szkoleń widzę że tam jest mordownia, wieczna konsolidacja i jest to instrument mało trendowy.Chyba że spędza się długie godziny dziennie nad wykresem.Na walutach najłatwiej stracić kapitał i omijajcie to jak możecie szerokim łukiem.Nie zdradzam wszystkich tajnik swojego podejścia, bo jak chyba każdego dużo potu,czasu i pieniędzy mnie to kosztowało.Jak kogoś to interesuje to niech pyta.Dzięki składam moim nauczycielom. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Pozdrawiam
Niezależny analityk
Fx


-
Dodaj Komentarz(1)
-
Rekomenduj(1)
- Udostępnij
- Link
- ponad 7 lat temu
2017-12-31 13:35:28

Lukasz Fijolek FiboTeamSchool.pl
Bardzo ładna pozycja Rafał na GBPUSD, gratki! :)
-
Rekomenduj(0)
-
ponad 7 lat temu