SegWit2x nie będzie wprowadzony...
W najbliższym czasie planowany był kolejny hard fork BTC – tym razem związany z SegWit2x. Podział miał nastąpić wraz wydobyciem bloku 494784, co miało mieć miejsce 16 listopada br. Z powodu braku porozumienia w kwestii „Replay Protection” planowane zmiany miały mieć bardziej skomplikowany charakter niż poprzednie związane z Bitcoin Cash oraz Bitcoin Gold.
Już sama geneza SegWit2x wzbudziła spore kontrowersje w społeczności kryptowalut. Wśród najpoważniejszych należy wymienić choćby poniższe czynniki:
-
Osoby, które podpisały się pod porozumieniem SegWit2x dziś się z nim nie zgadzają.
-
Ramy czasowe wprowadzenia zmian nie pozwalają na dokładną analizę i zmianę kodu.
-
Deweloperzy SegWit2x unikają publicznych wypowiedzi, oprócz tego krytyczne komentarze dot. zmian na GitHub bywają usuwane.
-
Nadal nie udzielono odpowiedzi na pytanie odnoszące się do negatywnego wpływu zwiększonego bloku na żywotność systemu.
-
Wartość Bitcoina bierze się z jego trwałości i stabilności technologicznej. Główna kryptowaluta nie potrzebuje nagłych i radykalnych zmian. To go odróżnia od licznych na rynku altcoinów.
W kwestii SegWit2x podzieleni byli nie tylko deweloperzy Bitcoin Core, ale także cała społeczność (łącznie z polskimi giełdami i firmami), co było rezultatem chaosu informacyjnego, jaki zapanował na grupach tematycznych portalów społecznościowych oraz na forach internetowych. Brak rzetelnego przekazu deweloperów SegWit2x dodatkowo źle wpłynął na odbiór czekającego nas podziału. Oficjalny sprzeciw wyraziła m.in. społeczność Bitcoina z Hong Kongu oraz wiele innych giełd czy przedsiębiorstw funkcjonujących na rynku kryptowalut.
Słabe przygotowanie hard forka, negatywne emocje mu towarzyszące (nie mające miejsca w takim natężeniu w przypadku poprzednich podziałów łańcucha) nie służyły rozwojowi Bitcoina, mogły zaś zaszkodzić całej społeczności i kryptowalutom zarówno z powodów technologicznych jak i wizerunkowych.
Całe szczęści proponowane zmiany nie wejdą w życie. Kurs zareagował na to w dziwny sposób, pokazując dezorientację rynku. Zdobyliśmy nowe ATH, by po nim nastapiła korekta o kilkaset dolarów. Tego typu działania deweloperów BTC mogą niestety zniechecić część inwestorów do kryptowalut - pokłosiem tego są choćby ostatnie komentarze na forum.bitcoin.pl. Co przyniosą najbliższe dni? Czyżby miała spełnić się prognoza Goldman Sachs (konsolidacja i nowe wzrosty) czy to już koniec bańki i czeka nas korekta w long?