48
Marek Rogalski
Dom Maklerski BOŚ
Fx IG Tw

Nadal mocna pozycja dolara

Kluczowe informacje z rynków:

  • WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Członkowie gabinetu premier May przeprowadzali tajne narady w celu wypracowania scenariusza uniknięcia „bezumownego” Brexitu, podał dzisiaj The Telegraph. Tymczasem były premier Tony Blair stwierdził w Davos, że szanse na przeprowadzenie drugiego referendum przekraczają 50 proc. Wczoraj lider laburzystów, Jeremy Corbyn, wyraził swoje poparcie dla zgłoszonej poprawki wymuszającej na rządzie złożenie wniosku o wydłużenie Brexitu – jeżeli ta zostanie zaakceptowana, to rząd będzie miał na to czas do 26 lutego, a proces Brexitu mógłby zostać odroczony nawet do końca roku. W tą stronę zaczynają iść także przedstawiciele UE – unijny komisarz Pierre Moscovici stwierdził, że najlepszą opcją byłoby drugie referendum, choć jak dodał UE nie może naciskać i wszystko zależy teraz od decyzji samych Brytyjczyków. Ze strony przedstawicieli Niemiec i Francji napływają też sygnały „zrozumienia” dla ewentualnego scenariusza wydłużenia Brexitu w czasie. Tymczasem szef unijnych negocjatorów twardo postawił sprawę ewentualnych rozmów nt. modyfikacji irlandzkiego backstopu, dając do zrozumienia, że nie ma takiej możliwości, co ucina możliwości politycznych manewrów ze strony premier Theresy May.

  • USA / GOVERMENT SHUTDOWN: Istnieje ryzyko, że gospodarka nie odnotuje wzrostu gospodarczego w I kwartale b.r., jeżeli „govermentshutdown” będzie kontynuowany – oświadczył w wywiadzie dla telewizji CNN doradca gospodarczy Białego Domu, Kevin Hasset. Tymczasem agencje cytują wypowiedzi Demokratów, którzy mają większość w Izbie Reprezentantów z których wynika, że mogliby oni rozważyć przeznaczenie 5,7 mld USD na tzw. zabezpieczenie granicy, ale nie konkretnie budowę muru z Meksykiem.

  • AUSTRALIA: Stopa bezrobocia spadła w grudniu do najniższego poziomu od 8 lat, tj. 5,0 proc. z 5,1 proc. miesiąc wcześniej. Był to jednak wynik spadku stopy partycypacji. Z kolei zatrudnienie wzrosło o 21,6 tys. (szacowano 18 tys,), ale za sprawą silnego wzrostu tzw. niepełnych etatów. Jednocześnie jeden z banków komercyjnych zdecydował się na podniesienie oprocentowania kredytów hipotecznych.

  • KANADA: Rynek otrzymał wczoraj po południu słabe dane nt. sprzedaży detalicznej, która w listopadzie spadła o 0,9 proc. m/m i 0,6 proc. m/m bez samochodów (to gorzej od oczekiwanych odpowiednio -0,6 proc. m/m i -0,4 proc. m/m). Tymczasem w wywiadzie udzielonym w Davos, szef Banku Kanady powtórzył, że ścieżka stóp procentowych będzie uzależniona od danych, choć jak dodał gospodarka pozostaje na razie w dobrej kondycji.

  • EUROSTREFA / INDEKSY PMI: O ile szacunkowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu we Francji odbił w styczniu do 51,2 pkt. po słabym grudniu (49,7 pkt.), to wyliczenia dla Niemiec są fatalne – wskaźnik dla przemysłu spadł w styczniu do 49,9 pkt z 51,5 pkt. w grudniu. Z kolei w przypadku usług to odczyt dla Francji wypadł fatalnie (spadek do 47,5 pkt. z 49,0 pkt.), a dla Niemiec lepiej (wzrost do 53,1 pkt. z 51,8 pkt.). Szacunki dla całej strefy euro wskazały na spadek zarówno odczytu dla przemysłu (do 50,5 pkt. z 51,4 pkt.), oraz usług (do 50,8 pkt. z 51,2 pkt.).

  • NORWEGIA: Norges Bank nie zmienił na dzisiejszym posiedzeniu głównej stopy procentowej (0,75 proc.), podtrzymał plany podwyżki w marcu, tak jak to szacował w grudniu. Zwrócono uwagę, że obraz gospodarki nie zmienił się znacząco w ciągu miesiąca, co pozwala oczekiwać łącznie 2 posunięć w tym roku, oraz kolejnych trzech do końca 2021 r.

Opinia: Czwartek rozpoczyna się od zwyżek dolara, a na wykresie koszyka BOSSA USD widać wymazanie wczorajszego spadku. Tym samym jak na razie korekta notowań amerykańskiej waluty jest płytka tak, jak na to zwracałem uwagę wczoraj. Dzisiaj najsłabsze w zestawieniu walut G-10 są Antypody – AUD traci po tym, jak dane z rynku pracy nie okazały się do końca dobre, a jeden z lokalnych banków komercyjnych przypomniał o problemie rynku kredytów hipotecznych. Nieco słabszy jest też NZD, ale tu po prostu korygujemy wcześniejszy wzrost wywołany nie tak złymi danymi o inflacji CPI z wtorkowego wieczora. Wspólnym mianownikiem dla walut Antypodów będą jednak oczekiwania związane z przyszłotygodniowymi negocjacjami handlowymi USA-Chiny. Po fali spekulacji z ostatnich dni (plotki o ich odwołaniu, a potem ich szybkie zaprzeczenie) wydaje się, że rynki będą bardziej ostrożnie podchodzić do tego, czy rozmowy zakończą się jakimkolwiek wyraźniejszym optymistycznym akcentem. To może negatywnie ważyć na notowaniach AUD/USD. Poniżej zamieszczony jest wykres tygodniowy, warto będzie zwracać uwagę na zachowanie się wskaźnika RSI 9.

Wykres tygodniowy AUDUSD

Pomału gaśnie impet ruchu na funcie, który wczoraj był wyraźny. Złożyły się na to oczekiwania, że nie dojdzie do „bezumownego” Brexitu, chociaż wciąż nie jest jasne, jakie będzie faktyczne poparcie dla poprawki złożonej przez posłankę Partii Pracy, a która narzuci rządowi konieczność podjęcia stosownych działań w celu uniknięcia „bezumownego” Brexitu do końca lutego. Niemniej wczorajsze słowa ministra ds.Brexitu w rządzie May, który stwierdził, że jeżeli w przyszłym tygodniu parlament ponownie odrzuci modyfikacje wprowadzone do porozumienia brexitowego przez premier, to na stole pozostaną dwie opcje – „bezumowny” Brexit, lub brak Brexitu – sprawiają, że wszystko robi się klarowne. Do tego dzisiejsze spekulacje The Telegraph o tajnych naradach w rządzie, oraz sygnały płynące od europejskich polityków, którzy zdają się „podświadomie” naciskać na konkretny scenariusz, powodują, że raczej coraz trudniej jest wyobrazić sobie scenariusz „bezumownego” Brexitu. Ale nie jest też łatwo ocenić szanse na rezygnację z wyjścia z UE. Brytyjscy politycy nie chcą otwarcie mówić o drugim referendum, które byłoby oczywistym naruszeniem reguł demokracji, a tymczasem fatalnym scenariuszem byłoby odwlekanie Brexitu w nieskończoność, czego nie można do końca wykluczyć. Już teraz spekuluje się o nowej dacie – 31 grudnia – tyle, że 7 miesięcy więcej, niczego nie zmieni. Stanowisko UE w temacie renegocjacji porozumienia z listopada jest jasne i konkretne. Teoretycznie Londyn może próbować negocjować zupełnie nowy model, ale na to muszą ponownie zgodzić się wszystkie kraje UE i na pewno, nie uda się tego przeprowadzić przez 7 miesięcy.

Technicznie układ dzienny wykresu GBPUSD wygląda dość dobrze, co zawdzięczamy głównie wczorajszej białej świecy (choć mogło być inaczej). Teoretycznie rynek ma przestrzeń do kontynuacji zwyżek – kluczowe opory bazują teraz na szczytach z września, października i listopada ub.r. – odpowiednio 1,3297 ; 1,3256 ; 1,3173. Ruch jest napędzany pokrywaniem krótkich pozycji grających na „bezumowny” Brexit, ale warto pamiętać o tym, że „przedłużający się” Brexit też nie jest dobrym rozwiązaniem – zwłaszcza dla europejskich i brytyjskich środowisk biznesowych.

Wykres dzienny GBPUSD

Dzisiaj po południu uwagę przyciągną informacje z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, a konkretnie konferencji prasowej Mario Draghiego, która rozpocznie się o godz. 14:30. Dzisiejsze słabe szacunki indeksów PMI za styczeń, położyły się cieniem na notowaniach euro, gdyż rynek obawia się, że Draghi będzie brzmiał pesymistycznie zapowiadając dalsze rewizje w dół prognoz gospodarczych, oraz szczegóły dotyczące harmonogramu nowych działań mających wesprzeć gospodarkę podczas posiedzenia zaplanowanego w marcu. Z drugiej strony w interesie ECB nie powinno być kreowanie rynkowego pesymizmu, gdyż bank centralny ma de facto ograniczony arsenał działań. Program QE został zakończony w grudniu ub.r., a stopy procentowe nadal pozostają na bardzo niskim poziomie. ECB może teoretycznie wpływać na oczekiwania związane z ich potencjalną podwyżką (odsunięcie jej w czasie nawet na rok 2021), tyle, że tym samym uderzałby w banki komercyjne, które nie są w najlepszej kondycji. W perspektywie najbliższych miesięcy najpewniej zostanie uruchomiony program tanich pożyczek (TLTRO), ale jego szczegóły raczej nie zostaną zaprezentowane dzisiaj. Czego, zatem można oczekiwać dzisiaj po notowaniach euro?

ECB może nie wybrzmieć dzisiaj szczególnie „gołębio”, co może stworzyć preteksty do nieznacznego odreagowania euro. W przypadku EURUSD układ dziennego oscylatora RSI 9 pozostaje jednak negatywny. A kluczowy czynnik mający wpływ na fundamenty, czyli kwestia sytuacji wokół Chin, nadal pozostaje nierozwiązany – kolejne negocjacje amerykańsko-chińskie są dopiero przed nami. Do czego zmierzam? Korekta EURUSD może ostatecznie być niewielka (jeżeli się pojawi). Mocny opór to już rejon 1,14. W perspektywie kolejnych dni rośnie ryzyko złamania rejonu 1,1340, który wyznacza też dolne ograniczenie kanału wzrostowego rysowanego od połowy listopada ub.r.

Wykres dzienny EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ


Nota prawna:

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.



Serwis FxParkiet.pl stanowi platformę umożliwiającą Użytkownikom wymianę informacji na temat Forex, szeroko rozumianego rynku finansowego oraz korzystanie z narzędzi analitycznych pozwalających  na lepsze zobrazowanie zasad funkcjonowania gospodarki. Każdy podmiot, a tym samym Użytkownik Serwisu FxParkiet.pl, który korzysta z jego treści zobowiązany jest do zastosowania się do jego Regulaminu. Właściciel Serwisu FxParkiet.pl – FK Capital Sp. z o.o. z siedzibą w Częstochowie (KRS: 0000542919, NIP: 949-220-00-04, REGON: 360779160) nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody i konsekwencje powstałe w skutek niezastosowania się do Regulaminu Serwisu FxParkiet.pl. przez Użytkownika. Treść Serwisu FxParkiet.pl ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Informacje uzyskane z Serwisu FxParkiet.pl nie mogą być bezpośrednią i samoistną podstawą działań inwestycyjnych Użytkownika. Każda decyzja inwestycyjna użytkownika powinna być starannie przemyślana, a działanie oparte na zweryfikowanych informacjach. Właściciel Serwisu FK Capital Sp. z o.o. i Serwis FxParkiet.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe. Niezastosowanie się do postanowień Regulaminu Serwisu FxParkiet.pl będzie skutkowało konsekwencjami wskazanymi w niniejszym regulaminie. Każdy podmiot przed rozpoczęciem korzystania z Serwisu FxParkiet.pl zobowiązany jest do dokładnego i rzetelnego zapoznania się z niniejszym Regulaminem.
Live

int(0)