Japoński rynek otwarty dla polskich przedsiębiorstw.
Największa w historii umowa handlowa pomiędzy Unią Europejską a Japonią ułatwia dostęp do milionów nowych konsumentów, a także wzrostu eksportu i już jest porównywalna z umową CETA. Umowa ta jest m.in. w głównej mierze odpowiedzią na agresywną politykę handlową USA.
Nowo wynegocjowane porozumienie jest szansą zarówno dla samej UE jak i polskich przedsiębiorców, zwłaszcza dla sektora rolniczego (obserwuje się duży popyt na maszyny rolnicze) i spożywczego.
Eksperci podkreślają jednak, że sama umowa nie ma na celu zwiększenia tylko eksportu, ale również popieranie wolnego handlu i wyrażenie sprzeciwu wobec obecnej polityki handlowej Donalda Trumpa.
Swojej szansy dopatrują się tutaj polscy producenci dóbr luksusowych w tym INGLOT. Polscy eksporterzy liczą także na rosnącą modę na żywność w „zachodnim stylu”, czyli większe spożycie przez Japończyków takich produktów jak: wieprzowina, wołowina, wina czy sery.
Agata Jarosz
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie oraz podczas nagrań video nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty. Wydarzenie jest przeznaczone dla osób powyżej 18 roku życia zainteresowanych inwestowaniem w produkty finansowe wysokiego ryzyka. Pamiętaj, że te produkty mogą nie być odpowiednie dla wszystkich inwestorów.