Kontynuacja spadków, czy oRGR na USDPLNie?
Tegoroczny trend spadkowy na parach z polską złotówką i w konsekwencji jej umacnianie w ostatnim czasie ustało. Przynajmniej nie odbywa się z takim impetem jak to miało miejsce przez pierwsze trzy kwartały bieżącego roku. Wtedy to z poziomów blisko 4,30 na wykresie USDPLN, zapoczątkowany został trend spadkowy, który obecne minima wyznaczył w okolicy 3,50 na początku września. Tak więc w przeciągu około 9 miesięcy, dolar stracił na wartości do złotego 18,6%. Podobne schematy miały miejsc w latach 2009-2010, po zawirowaniach w światowej gospodarce na skutek kryzysu na rynku hipotecznym w Stanach Zjednoczonych.
USDPLN D1
Tegoroczny trend spadkowy bardzo dobrze respektował korektę overbalance, której zasięg w ostatnich tygodniach został wybity. Był to pierwszy sygnał o zmianie tendencji lub co najmniej zaburzeniu panującej dynamiki. Obecny horyzontalny charakter notowań, kreuje ciekawy techniczny schemat w obydwu kierunkach. Zwracam uwagę przede wszystkim na formację odwrócenia trendu, czyli "Odwróconą głowę z ramionami". Jej realizacja uzależniona jest od wybrony lokalnej (niebieskiej) linii trendu oraz wybiciu zielonej strefy oporu po kursie 3,69. Potencjalny zasięg dla długich pozycji znajduje się na pierwszym istotnym mierzeniu z całego swingu spadkowego i jest to poziom nieco powyżej 3,80(38,2%). Drugi schemat opiera się na wspomnianej linii trendu, poprowadzonej od wrześniowych dołków. Wydaje się, że jej trwałe wybicie może być impulsem dla kolejne kampanii spadkowej na USDPLN.