Kontynuujemy przygodę z koszykami walutowymi. Dzisiaj ten sporządzany na bazie obrotów handlowych Australii, którego autorem jest bank centralny. Mimo, że dominującą rolę ma w nim chiński juan (prawie 27 proc.), to warto na niego zerkać jako narzędzia do sprawdzania bieżącej pozycji AUD w różnych zestawieniach. Więcej na temat składu koszyka można przeczytać tu:
http://www.rba.gov.au/mkt-operations/ex-rate-rba-role-fx-mkt.html
Tymczasem my zerkniemy na wykresy. Podobnie jak w przypadku koszyka funta, najlepiej jest analizować ujęcie tygodniowe. Na poniższym wykresie widać, że mamy próbę korekty w górę wywołanej lepszymi danymi lokalnymi. Cieniem kładą się jednak Chiny. Stąd też raczej nie należy nastawiać się na większe odreagowanie AUD. To analiza fundamentalna. A techniczna – mocny opór przy 62,90 pkt. i kontynuacja ruchu w dół nawet do 59,2-59,6 pkt. w kolejnych tygodniach.
