Dolar traci po wyborach
Kluczowe informacje z rynków:
- USA / WYBORY: Według jeszcze niepełnych wyników Demokraci przejęli Izbę Reprezentantów, a Republikanie nadal mają przewagę w Senacie. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi wskazaniami płynącymi z sondaży.
- EUROSTREFA: Jeszcze wczoraj jeden z unijnych komisarzy przyznał, że KE może rozważyć rozpoczęcie procedury przeciwko Włochom, jeżeli ci nie złożą do 13 listopada poprawionego projektu budżetu.
- WIELKA BRYTANIA: Agencja BBC podała, że premier May planuje 19 listopada specjalne wystąpienie na którym poinformuje o zakończeniu prac nad umową dotyczącą Brexitu. Tymczasem wczoraj agencje pisały, że posiedzenie rządu nie przyniosło konkretów, a unijny negocjator Michel Barnier stwierdził, że na obecną chwilę nie widzi powodów do rekomendacji zwołania specjalnego szczytu UE-Wielka Brytania.
- NOWA ZELANDIA: Wczoraj późnym wieczorem poznaliśmy dane z rynku pracy za III kwartał. Stopa bezrobocia spadła do 3,9 proc. (szacowano 4,4 proc.), a zatrudnienie wzrosło o 1,1 proc. k/k i 2,8 proc. r/r (konsensus wskazywał na 0,5 proc. k/k i 2,0 proc. r/r). Stopa partycypacji wzrosła do 71,1 proc. Dzisiaj wieczorem poznamy komunikat RBNZ po zakończonym posiedzeniu.
Opinia: Amerykańska waluta traci po wynikach wyborów do Kongresu. Rynek trzyma się interpretacji zakładającej, że Demokraci w Izbie Reprezentantów zablokują pomysły dalszej stymulacji gospodarki (cięcia podatków, wydatki na infrastrukturę itd.), co zmniejszy presję na dalsze posunięcia FED w przyszłości, a poprzez nasilenie politycznych ataków na Trumpa (więcej śledztw na temat jego powiązań) zwiększą polityczną niepewność. Wchodząc w szczegóły – po pierwsze nie jest pewne na ile Demokraci będą blokować program infrastrukturalny (mogą go nieco modyfikować), gdyż o nim mówiła w 2016 r. podczas kampanii sama Hillary Clinton. Po drugie, czy polityczne ataki na Trumpa zwiększą polityczną niepewność? Senat pozostaje u Republikanów, więc ewentualny impeachment prezydenta pozostaje poza zasięgiem, a zresztą byłby dla samych Demokratów mało opłacalny – pisałem o tym wczoraj wskazując, że wiceprezydent Mike Pence miałby o wiele większe szanse na potencjalną reelekcję, niż Trump. Idąc dalej – rynek jest podzielony w opiniach, co do polityki handlowej, jaką może prowadzić Biały Dom w nadchodzących miesiącach. Polityka nakładania taryf celnych pozostaje w gestii prezydenta, a nie Kongresu, co teoretycznie może sprawić, że Trump będzie chciał się „bardziej” wykazać na tym polu. Zresztą Demokraci nie są wewnętrznie zgodni w temacie polityki wobec Chin, gdyż jest tu coś więcej, niż tylko sprzeczki w temacie handlu – mówił o tym kilka tygodni temu wiceprezydent Mike Pence. Reasumując – warto będzie skupić uwagę na wątku dotyczącym potencjalnej umowy handlowej z Chinami, której szkic podobno przygotowuje administracja Trumpa. Obawiam się, że Amerykanie powtórzą swoją listę żądań, które strona chińska odrzuci. Do spotkania Trump-Xi w dniu 30 listopada najpewniej dojdzie, ale nie będzie można uznać go za przełomowe. To może mieć wpływ na zachowanie się juana, oraz walut wrażliwych na jego zmiany, czyli np. AUD.
Na wykresie USDCNH widać, że najbliższe dni mogą okazać się kluczowe. Albo wybijemy się ponad 6,9350-6,9400, co będzie oznaczać powrót w stronę 6,9566 (szczyt z sierpnia) i wyżej (ostatnie maksimum to 6,9785), albo będziemy schodzić poniżej 6,90.
Ogólny bilans dla dolara nie jest jednak najlepszy. Na tygodniowym układzie koszyka BOSSA USD naruszyliśmy linię trendu wzrostowego. W przypadku EURUSD mamy wyraźne wybicie górą z kanału spadkowego, co powinno nas doprowadzić w stronę psychologicznej bariery 1,15. Nadal nierozwiązany pozostaje temat Włoch (co stanie się, jeżeli Rzym nie wyśle żadnych poprawek do budżetu do 13 listopada?), co może ograniczać zwyżki euro. W temacie funta rynek cały czas żyje spekulacjami nt. umowy Brexitowej. Rewelacje BBC na temat wystąpienia May 19 listopada, potwierdzałyby wcześniejsze słowa ministra Raab’a, który oczekiwał zatwierdzenia przez rząd umowy rozwodowej do 21 listopada. To otwierałoby możliwość zwołania szczytu UE-Wielka Brytania 27-28 listopada. Tyle, że na razie wciąż stoimy w miejscu w temacie backstopu dla Irlandii, a unijny negocjator Barnier dał wczoraj do zrozumienia, że ma na razie podstaw do zwoływania w/w szczytu. Niemniej technicznie wcześniejsze złamanie poziomu 1,3048 zostało wczoraj potwierdzone, a rynek GBPUSD szybko zbliża się w stronę mocnej strefy oporu 1,3175-1,3200.
Wykres dzienny USDCNH
Wykres tygodniowy BOSSA USD
Wykres dzienny EURUSD
Wykres dzienny GBPUSD
Opracował: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Nota prawna:
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/E w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.
DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.