Zagadkowa inflacja w USA
Komentarz walutowy Arkadiusza Balcerowskiego - Maklera Papierów Wartościowych i Analityka Rynków Finansowych XTB
Środowa sesja była niezwykle turbulentna i to zarówno z punktu widzenia inwestorów na rynku walutowym jak i kapitałowym. Wszystko zaczęło się od publikacji paczki danych ze Stanów Zjednoczonych, która mocno namieszała w głowach inwestorów. Ostatecznie zdrowy rozsądek wziął górę nad emocjami, a na całym wydarzeniu skorzystał polski złoty, który o poranku zyskuje zdecydowanie do głównych walut.
Zaczynając od szerokiego ujęcia makroekonomicznego z pewnością można rzec, że najważniejszym punktem wczorajszej sesji była publikacja danych inflacyjnych oraz tych dotyczących sprzedaży detalicznej z USA. Niespodziewanie dynamika cen wcale nie spowolniła jak tego oczekiwano (głównie z powodów statystycznych), niemniej jednak można podejrzewać, że wynikało to w dużej mierze z efektów pogodowych tj. srogiej zimy za oceanem w pierwszym miesiącu nowego roku. W efekcie tego miesięczna dynamika cen odzieży wyniosła 1,7% co było najwyższym odczytem od 1990 roku. Utrzymanie się względnie wysokiej inflacji skutkowało natychmiastową wyprzedażą na rynku akcyjnym, a spadki były widoczne nie tylko na amerykańskich kontraktach terminowych, ale również i w Europie.
Cały artykuł przeczytasz TUTAJ.