Słabość wielkich
Komentarz poranny Konrada Białasa - głównego ekonomisty TMS Brokers
Rozczarowujące dane o inflacji z USA dokładają wątpliwości w ocenie przyszłej siły USD. Słabość widać też w postawie EUR, gdzie nie pomaga brak budowania oczekiwań przed posiedzeniem ECB. Lekki kalendarz zawiera saldo bieżące z Polski, NY Empire State z USA i CPI z Nowej Zelandii.
Wybory parlamentarne w Austrii zakończyły się zwycięstwem Partii Ludowej, która pokonała swojego wieloletniego koalicjanta – Socjaldemokratów. W związku z brudną kampanią tych dwóch, ponowny sojusz wydaje się nieprawdopodobny i do rządu wejdzie trzecia w wyścigu Partia Wolności. Dla tej ostatniej jest to spory awans i kolejny dowód, że partie nacjonalistyczne mają się dobrze w Europie (pamiętamy ostatni wynik AfD w Niemczech). Populizm będzie miał większą moc w polityce Austrii, a polityka imigracyjna może być kością niezgody między Austrią a np. Francją, czy Niemcami. Mimo to kraj wciąż pozostaje pro-UE, stąd z niedzielnego wyniku nie płyną sygnały do paniki dla europejskich aktywów. Wpływ dla EUR pozostaje ograniczony, podobnie jak to było w przypadku referendum w Katalonii, gdzie według ostatnich informacji lider regionalnego rządu Puigdemont szuka dialogu z Madrytem.
Cały artykuł przeczytasz TUTAJ.