Czy to koniec rajdu złotego?
Komentarz walutowy Michała Stajniaka - Starszego Analityka Rynków Finansowych XTB
Rynki finansowe, a w szczególności walutowe zaczynają zachowywać się dosyć burzliwie początkiem ostatniego miesiąca tego roku. Pod presją znajduje się funt, co ma swoje podłoże w małym postępie negocjacji rządu Theresy May z władzami Unii Europejskiej w sprawie Brexitu. Stłumione pozostaje również mocne przez cały rok euro, co można łączyć z ostatnim brakiem odbicia inflacji oraz wciąż napiętą sytuacją polityczną w Niemczech. Ponownie w grudniu zaczyna błyszczeć dolar, gdyż w tym momencie nie tylko perspektywy podwyżki stóp procentowych dodają mu wigoru, ale również szykowane zmiany podatkowe ze strony Donalda Trumpa. Jednak drożejący dolar nie jest dobrą oznaką dla polskiej waluty.
Indeks amerykańskiego dolara, który w swoim koszyku zawiera najważniejsze inne waluty, takie jak np. euro, jen, funt, czy frank szwajcarski, znalazł się na najwyższym poziomie od 2 tygodni. W ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować spadek indeksu ISM dla usług, który doprowadził do lekkiego zawirowania na dolarze, jednak cały obraz makroekonomiczny oraz polityczny zaczyna układać się pod dyktando najważniejszej waluty na świecie. Po pierwsze, powinniśmy zauważyć kolejny wyraźny wzrost zatrudnienia za listopad podczas publikacji jutrzejszego raportu z rynku pracy. Raport prywatny ADP pokazał wzrost zatrudnienia na poziomie 190 tys. osób, czyli powyżej rynkowych oczekiwań. Oczywiście wciąż problemem dla Rezerwy Federalnej pozostaje inflacja, dlatego inwestorzy będą również zwracać uwagę na dane dotyczące płac.
Cały artykuł przeczytasz TUTAJ.